We wrześniu pojechaliśmy z klasą na mazury. Na jednej z łódek byłem ja i 17-letnia Marysia. Pewnego wieczoru, wiedząc że przeważnie przebiera się na łódce, zakradłem się i schowałem na pokładzie po drugiej stronie niż pomost. 10 minut później dziewczyna przyszła na łódkę…
Było ciemno więc nie było szans, żeby mnie zobaczyła. Z przyjemnością patrzyłem co robi. Była ubrana w krótkie spodenki i koszulkę, a na nogach miała trampki. Podeszła do swojej torby, wyjęła rzeczy na przebranie i ku mojej radości wyjęła też nową bieliznę. Stała do mnie tyłem, gdy zaczęła się przebierać. Ściągnęła z siebie spodenki wypinając swoją piękną pupę w samych stringach w moją stronę.
Włączyłem kamerkę i zacząłem ją nagrywać. Była w czarnym koronkowym staniku pięknie opinającym jej nie małe piersi. Po chwili zdjęła go odsłaniając swoje piękne piersi. Przez chwilę stała wpatrując się w okno. Po chwili wyjęła z torby coś, czego zupełnie się nie spodziewałem – wibrator. Zamknęła drzwi do kabiny i usiadła bokiem do stołu. Włączyła wibrator na maksymalne obroty. Zaczęła głośno jęczeć sama sprawiając sobie przyjemność. Mój penis nie mógł być na to obojętny. Nie mogąc dłużej wytrzymać zastukałem w okno i pokazałem jej kamerkę. Spojrzała na mnie przerażona. Błagała mnie, abym tego nikomu nie pokazywał. Stwierdziłem, że mogę to wykorzystać. Poprosiłem ją, żeby tym razem zabawiła się przy mnie. Spojrzała na mnie nie pewnie ale nie mając wyjścia wpuściła mnie do środka. Poprosiłem żeby znowu usiadła na wibratorze i robiła to co robiła wcześniej. Chciałem to wszystko zobaczyć z bliska.
Fantazje erotyczne z wibratorem w tle
Usiadła na stołku, włączyła po raz kolejny wibrator i zaczęła przejeżdżać nim po swojej pochwie. Widać, miała wprawę. Kazałem jej wstać przytrzymując wibrator tak, żeby był w środku. Na trzęsących się od wibracji nogach stanęła obok mnie. Widok był nieziemski. Podszedłem do niej nie mogąc dłużej wytrzymać. To ja chciałem być teraz w niej. Postanowiłem zastąpić wibrator. Była tak podniecona, że nie byłą w stanie się oprzeć. Mój sterczący penis od razu miękko wszedł w jej rozszerzoną pochwę, która widać łaknęła prawdziwego penisa. Spojrzała na mnie oczami pełnymi rozkoszy. Chciała więcej i ja też tego chciałem. Kochaliśmy się długo i namiętnie. Nie znaliśmy się dobrze, ale ta chwila połączyła nas na długo. Byliśmy spragnieni swoich chciał i chcieliśmy cały czas być w sobie. To był najlepszy wyjazd klasowy, jaki do tej pory przeżyłem.
fot. fem.com